Pierwsze wzmianki o życzliwości pochodzą już z antyku. Sam Arystoteles mówił o miłości, która, według niego, oznaczała życzenie drugiej osobie pomyślności, bez oglądania się na własną korzyść.

We współczesnym świecie takie cechy, jak przychylność wobec siebie, uczynność, sympatia, zdają się znikać z codziennych zachowań. To tendencja, której skutki są zauważalne i bardzo dotkliwe, a przecież wystarczy się uśmiechnąć, być uprzejmym dla innych, pomóc komuś bezinteresownie. Nauczyciele klas 1-3 postanowili przypomnieć swoim uczniom o dobroci i trosce o innych organizując 21 listopada „Dzień Życzliwości”. Jedni występowali, inni oglądali ale nawzajem uczyli się o tym, jak pomagać innym. Mamy nadzieję, że idea życzliwości wobec siebie pozostanie z nami na całe życie.